top of page

Rośliny zawsze zielone


Bardziej poprawna ich nazwa to krzewy liściaste zawsze zielone, gdyż swoje ulistnienie utrzymują przez cały rok, a nie tylko w zimie. W stosunku do wszystkich uprawianych roślin stanowią grupę niezbyt liczną. Przyczyną tego stanu jest nasz zmienny klimat z czterema porami roku.

Zwykle jeżeli wiosną zauważymy, że nasze ulubione, zimozielone krzewy nie chcą dalej rosnąć, a na dodatek zaczynają tracić turgor w komórkach, co objawia się więdnięciem i zamieraniem liści, pędów, a w rezultacie całych roślin wydaje nam się, że są temu winne niskie temperatury zimowe. W rzeczywistości jest to prawda tylko połowiczna, a na dodatek ukazująca się w stosunku do tych właśnie krzewów.

Krzewy zawsze zimozielone w związku z utrzymywaniem liści również w okresie zimy nie przechodzą w stan spoczynku, lecz cały czas zachodzi w nich procesy życiowe. Jednym z nich jest transpiracja, czyli wyparowywanie wody. Jej ubytki, pomimo znacznie wolniejszego tempa procesu niż w okresie wegetacyjnym są znaczne i powinny być uzupełnianie. Krajowe rośliny zimozielone, rosnące naturalnie w naszym klimacie, jak choćby bluszcz czy barwinek, są niewielkich rozmiarów i zwykle ten niekorzystny okres spędzają pod pokrywą śniegu. Gorzej przedstawia się sytuacja większych krzewów obcego pochodzenia czy bluszczu, który wspiął się na znaczną wysokość. Szczególnie gdy nie ma śniegu, wieją silne wiatry stymulujące procesy transpiracji, gleba jest zamarznięta, a na dodatek roślina przed nadejściem mrozów nie miała możliwości dostatecznego zaopatrzenia się w wodę. Musi zginąć. Dlatego większość gatunków, które normalnie wytrzymują nawet do -30*C, w sytuacji silnego, wysuszającego oddziaływania wiatru zamiera nawet przy – 15*C.

Jak możemy im pomóc?

Przede wszystkim powinniśmy wystrzegać się tych roślin, które najprawdopodobniej nie sprawdzą się w okresie zimy, a są dostępne w handlu. Nawet jeśli mieszkamy w najpiękniejszym rejonie Polski najlepiej je uprawiać w pojemnikach i na okres zimy zabierać do pomieszczeń. Do nich można zaliczyć m.in. kamelie, laury, oleandry. Jeżeli natomiast posiadamy w swoim ogrodzie krzewy zawsze zielone dostosowane do miejscowych warunków klimatycznych, to powinniśmy pamiętać o kilku zasadach:

  1. Najlepiej je sadzić wiosną, na żyznej wilgotnej glebie

  2. Gleba powinna być staranie przygotowana przed posadzeniem krzewów, z odpowiednio dobranym do wysadzanych roślin stopnia żyzności i odczynem pH.

  3. Zaraz po posadzeniu rośliny należy dobrze podlać i spryskać wodą po zajściu słońca , żeby nie poparzyć roślin ( nadmiar wody musi odparować ). O dość częstym podlewaniu nie wolno zapominać także podczas całego okresu wegetacyjnego.

  4. Powierzchnia gleby przy krzewach powinna być stale odchwaszczona i ściółkowane torfem, przekompostowaną korą. Dzięki temu utrzymamy większą żyzność podłoża, lepsze warunki termiczne, a tym samym zabezpieczamy system korzeniowy przed zimą

  5. Przed nastaniem mrozów należy obficie nawodnić podłoże w otoczeniu wszystkich roślin zachowujących ulistnienie na zimę. Zabieg nawadniania należy powtórzyć podczas odwilży

  6. Nowo posadzone krzewy przed nastaniem zimy powinno się okryć osłoną z gałęzi drzew iglastych, słomianą matą. Jeżeli będziemy pamiętać o tych specyficznych wymaganiach tej grupy roślin, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby je uprawiać na działkach.

Oto kilka gatunków najczęściej wybieranych do ogrodów:

Barwinek pospolity, Berberys gruczałkowaty , Berberys Julianny , Bluszcz kolchicki, Bluszcz pospolity , Bukszpan wieczniezielony, Irga dammera, Kalina sztywnolistna , Laurowiśnia, Mahoń pospolity, Ostrokrzew kolczasty, Różanecznik, Suchodrzew chiński, Trzmielina pnąca, Pieris amerykański, Pieris japoński , Wrzos pospolity, Ognik szkarłatny, Runianka japońska

245 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page